Mieszkańcy Wysp będący w wieku, w którym zwykle myśli się o zakupie własnego lokum, są zbyt zadłużeni, żeby w najbliższym czasie móc sobie pozwolić na kredyt – wynika z opracowania Consumer Counselling Credit Advice – podaje portal goniec.com.

mieszkanie w UK

Może w ten sposób otwiera się szansa dla przedsiębiorczych Polaków, którzy nie obawiają się inwestycji w tutejsze nieruchomości?

Jak wynika z badań przeprowadzonych na zlecenie tej organizacji konsumenckiej, aż 3/4 mieszkańców Wielkiej Brytanii w wieku od 19–39 lat posiada długi, które dyskwalifikują ich w wyścigu do kredytu na własne M. Niewiele lepiej jest pod tym względem w grupie wiekowej od 40 do 54 lat, gdzie w podobnej sytuacji jest około 60 proc. ludzi.

Jednym z kluczowych czynników, jakie pozbawiają młodych ludzi szans na mortgage są np. kredyty studenckie, które wielu z nich zaczyna spłacać kilka lat po ukończeniu szkół, na których czesne zostały zaciągnięte. Szacuje się, że ta tendencja będzie się nasilać, a w 2031 roku studenci będą winni bankom 153 mld funtów.

Sytuacji z pewnością nie poprawiają także rosnące ceny domów i mieszkań na brytyjskim rynku oraz finansowa niefrasobliwość młodszych pokoleń. Badanie wykazało bowiem, że właśnie młodzi ludzie najchętniej się zadłużają na pokrycie swych bieżących potrzeb. Robi to co piąty Brytyjczyk w wieku od 18 do 24 lat, 15 proc. tych wieku 25-39 lat i zaledwie 7 proc. starszych konsumentów. Okazuje się jednak, że w najstarszej wiekowo grupie badanych także zdarzają się niefrasobliwi finansowo utracjusze. 7 proc. Brytyjczyków powyżej 55. roku życia ma ponad 150 tysięcy funtów długów zaciągniętych na cele konsumpcyjne. CCCA ocenia, że około 30 proc. ich dochodów przeznaczane jest na spłatę rat.

Sprawdź czy nie przepłacasz za gaz i prąd!

Niewesołe dane przynosi też inny raport, tym razem autorstwa National Housing Federation. Według niego aż 90 proc. osób w wieku 18–30 lat deklaruje, że nie jest w stanie samodzielnie sfinansować zakupu mieszkania. Nic w tym zresztą dziwnego, zważywszy, że średnia cena nieruchomości stanowi 11,6 raza więcej niż przeciętny dochód w danym okręgu administracyjnym.