Jeśli chcesz zaciągnąć kredyt hipoteczny by kupić dom w UK, musisz wpłacić do banku ustaloną sumę pieniędzy — w przeciwnym razie możesz zapomnieć o pożyczce. Zwykle wysokość wpłaty własnej oscyluje wokół 20-25% wartości kupowanego domu. Tylko skąd wziąć te pieniądze?
Kupno domu jest najpewniej jedną z ważniejszych decyzji finansowych, z jakimi przyjdzie ci się zmierzyć. Nieruchomości są niestety obecnie bardzo drogie, a ich ceny ciągle rosną. Eksperci prześcigają się w proponowaniu brytyjskim władzom pomysłów na rozwiązanie kryzysu mieszkaniowego w Wielkiej Brytanii twierdząc, że obecnie rozwiązania działają doraźnie i nie eliminują źródła problemu. Ekonomiści są bowiem przekonani, że w Wielkiej Brytanii jest po prostu za mało domów na rynku, dlatego ich ceny stają się coraz wyższe.
Wyższe ceny domów oznaczają niestety większą wpłatę własną. I chociaż dyskusja na temat kryzysu mieszkaniowego w UK może nie dotknąć cię osobiście, to z pewnością wzrastająca wpłata własna stanie się dla ciebie problemem. Jak sobie z nim poradzić?
Kilka prostych wskazówek
Im wcześniej zaczniesz odkładać pieniądze, tym szybciej uda ci się uzbierać potrzebną kwotę i zaciągnąć kredyt hipoteczny. Zacznij od zmniejszenia wydatków na życie — staraj się nie kupować jedzenia na zapas (bo często ulega ono przeterminowaniu i jesteśmy zmuszeni je wyrzucać, tracąc tym samym pieniądze). Jeśli możesz zrezygnować z komfortu życia na jakiś czas, wynajmij pokój we wspólnym mieszkaniu (na przykład z przyjaciółmi). W ten sposób zaoszczędzisz mnóstwo pieniędzy! Jeśli wynajmujesz mieszkanie i masz wolny pokój, sprawdź, czy umowa z twoim landlordem dopuszcza możliwość podnajmu. Jeśli tak, wolny pokój możesz podnająć osobie trzeciej.
Sprawdź, czy nie wydajesz zbyt dużo na rachunki. Jeśli tak, poszukaj dostawcy energii, który oferuje niższe ceny. Upewnij się również, że w pełni wykorzystujesz posiadany abonament — nie ma sensu przepłacać za darmowe minuty na telefony stacjonarne i komórkowe, jeśli bardzo rzadko dzwonisz, komunikując się raczej przez internet i za pomocą SMSów.
Aby zaoszczędzić przynajmniej część pieniędzy na wpłatę własną, powinieneś zmienić nawyki. Rzucenie nałogów zrobi dobrze zarówno twojemu zdrowiu, jak i portfelowi. Staraj się także nie wydawać pieniędzy na przedmioty i usługi, z których mógłbyś z łatwością zrezygnować, gdyż nie są ci bezwzględnie potrzebne.
Oszczędzanie nie oznacza, że musisz pozbawić się wszelkich przyjemności. Wystarczy jednak, że do kina będziesz chodzić nieco rzadziej niż dotychczas, rezygnując przy tym z popcornu i coli podczas seansu, które kosztują krocie. Każda, nawet drobna zaoszczędzona suma pieniędzy przybliża cię do celu.
Jeśli musisz dokonać zakupu drogiej rzeczy, staraj się rozważyć wszelkie możliwości — w tym kupno towaru używanego. Sprzęt elektroniczny z drugiej ręki jest o wiele tańszy, a przecież drobna rysa na obudowie nie powoduje, że staje się bezużyteczny. Dobrym pomysłem jest również kupowanie ubrań w sklepach z odzieżą używaną. To olbrzymia oszczędność, a przy okazji szansa na znalezienie prawdziwej modowej perełki!
Używanego towaru szukaj na przykład na Facebooku w grupach z ogłoszeniami i na portalach internetowych.
Niech twoje oszczędności zarabiają!
Wiele osób przetrzymuje środki finansowe na rachunku bieżącym w banku, nie rozważając nawet założenia konta oszczędnościowego lub otwarcia lokaty. Przez to nie zarabiają oni pieniędzy na posiadanym kapitale — zarabia za to bank, który obraca gotówką przechowywaną na kontach swoich klientów.
Dobrym pomysłem jest zatem oszczędzanie pieniędzy na rachunkach oszczędnościowych. W przypadku odkładania na wpłatę własną, warto skorzystać z rachunku Help To Buy ISA. Pozwala on otrzymać od państwa wsparcie w wysokości 25% odłożonej sumy pieniędzy! Aby móc z niego skorzystać, trzeba jednak spełnić określone warunki (nie każdy dom można kupić korzystając ze wsparcia finansowego od państwa w ramach rachunku oszczędnościowego Help To Buy ISA). Więcej informacji na temat rachunku znaleźć można w tym artykule.
Zwiększ swoje przychody
Im więcej zarabiasz, tym więcej możesz odłożyć — to oczywiste. Zastanów się, kiedy ostatnio dostałeś podwyżkę — czasami wystarczy poprosić o wyższą stawkę, by ją otrzymać. To działa, wystarczy mieć odwagę.
Jeśli jednak nie masz takiej możliwości, zastanów się, czy mógłbyś dorobić — na przykład ucząc kogoś języka obcego (jeśli znasz jakiś język obcy). Nawet wykonywanie prostych czynności (sprzątanie mieszkania czy proste prace wykończeniowe na zlecenie) może pozwolić ci dorobić. Zastanów się nad taką formą zwiększenia swoich przychodów.