Święta Bożego Narodzenia zbliżają się nieubłaganie. I chociaż możemy tłumaczyć sobie, że jeszcze nawet nie zaczął się listopad, to w końcu nadejdzie moment, w którym trzeba będzie kupić prezenty i zaopatrzyć lodówkę. Sprawdź, jak się do niego przygotować, oszczędzając jedynie 20 funtów tygodniowo!
Tylko właściwe planowanie naszych wydatków daje nam szansę przygotować się na silne nadszarpnięcie budżetu domowego. Oznacza to, że powinniśmy nauczyć się przewidywać wszelkie wydatki, szczególnie te największe. Im wcześniej zaczniemy myśleć o świętach i im wcześniej zaczniemy oszczędzać, tym łatwiej nam będzie, kiedy nadejdzie krytyczny moment.
20 funtów tygodniowo
20 funtów to stosunkowo niewielka kwota. Jeśli zaczniesz odkładać ją regularnie już dziś, do Bożego Narodzenia będziesz dysponować kwotą 220 funtów. Tymczasem badania pokazują, że przeciętny mieszkaniec Wielkiej Brytanii wydaje na święta około 530 funtów. To oznacza, że odkładając zaledwie 3 funty dziennie uda ci się uzbierać prawie połowę tej kwoty – i to bez nadszarpywania budżetu!
Pamiętaj jednak, że czas płynie nieubłaganie. Jeśli będziesz czekać do początku listopada, aby uzbierać tę samą kwotę przed świętami Bożego Narodzenia, będziesz musiał odkładać już 30 funtów tygodniowo (4,5 funta dziennie). To dość spora różnica. A zatem: czy na pewno warto zwlekać?
Ile potrzebujesz?
To, że przeciętnie Brytyjczycy wydają na święta 530 funtów nie oznacza, że ty również potrzebujesz tyle pieniędzy. Postaraj się oszacować, ile będzie kosztować świąteczne jedzenie i ile wydasz na choinkę. Czy musisz kupić nowe dekoracje do domu i na świąteczny stół? A może wystarczą te z poprzedniego sezonu?
Pamiętaj również o tym, że podczas wigilijnej kolacji na ogół obowiązuje formalny dress code. Być może będziesz zmuszony do odświeżenia swojej garderoby? To podnosi koszty inwestycji, jaką jest Boże Narodzenie.
Nie zapomnij o prezentach – zrób listę osób, które chcesz obdarować i ustal budżet, w jakim postarasz się zmieścić.
Nie zostawiaj niczego na ostatnią chwilę
Jeśli wiesz już, ile pieniędzy będziesz potrzebować na pokrycie wszystkich świątecznych wydatków, postaraj się opracować plan działania. Być może część wydatków możesz ponieść już teraz? Czy wszystkie potrawy muszą być przygotowane bezpośrednio przed wigilijną kolacją? A może niektóre składniki lub półprodukty możesz kupić wcześniej zamrozić? Staraj się rozłożyć koszty w czasie – dzięki temu nie stworzysz dziury w swoim domowym budżecie.
Twój plan działania powinien również uwzględniać prezenty gwiazdkowe. Staraj się przeszukać internet i okoliczne sklepy w poszukiwaniu najkorzystniejszych ofert – im wcześniej zaczniesz myśleć o podarunkach dla bliskich, tym więcej czasu będziesz mieć na ich zakup w możliwie najkorzystniejszej cenie. Poza tym w okresie przed świętami raczej nie możesz liczyć na przeceny – a na jesieni zdarzają się one wcale nie tak rzadko.
Jeśli kupujesz online, nie zapominaj o kosztach przesyłki – niekiedy potrafią one być naprawdę wysokie!
Poszukaj oszczędności
Oprócz regularnego odkładania 20 funtów tygodniowo, możesz spróbować poszukać dodatkowych oszczędności, które również przeznaczysz na pokrycie wydatków związanych ze świętami. Wykupiłeś kartę na siłownię z opcją automatycznego przedłużania karnetu? Jest mała szansa na to, że w grudniu pojawisz się na siłowni (o ile nie jesteś zaangażowanym sportowcem). Karnet na siłownię przydać się może dopiero w styczniu, kiedy – podobnie jak tysiące Brytyjczyków – postanowisz zrzucić kilka zbędnych kilogramów. W grudniu jednak warto z niej zrezygnować, a za zaoszczędzone pieniądze kupić komuś bliskiemu prezent gwiazdkowy.
Bilety lotnicze
Szczególnie w przypadku tanich linii lotniczych, ceny biletów stają się droższe wraz ze zbliżającym się terminem podróży. Ma to związek między innymi z coraz mniejszą liczbą dostępnych wolnych miejsc na pokładzie.
Oczywiście, przeloty w okresie okołoświątecznym i tak są z reguły droższe. Ale zapłacisz za nie jeszcze więcej, jeśli bilety kupisz na kilka dni przed planowanym terminem wyjazdu. Dlatego jeśli wyjeżdżasz na Boże Narodzenie do Polski, pomyśl o podróży już teraz.
