Warto być przygotowanym – także finansowo – na sytuację awaryjną. Może się zdarzyć, że nagle stracisz pracę lub spotka cię nieoczekiwany wydatek. Sprawdź, w jaki sposób z łatwością zbudować fundusz awaryjny i naucz się odkładać pieniądze na „czarną godzinę”!money

Zasada trzech miesięcy

Jeśli zastanawiasz się, ile pieniędzy powinieneś odłożyć na wypadek sytuacji awaryjnej, posłuż się tak zwaną zasadą trzech miesięcy – oblicz, ile pieniędzy wydajesz na raty posiadanych kredytów, opłaty, rachunki, czynsz i życie w ciągu trzech miesięcy. Możesz zwiększyć tę kwotę o kilka procent – wynik powinien być wskazówką, ile pieniędzy powinieneś zostawić sobie na sytuację awaryjną.

Dzięki tej taktyce uda ci się zabezpieczyć na przykład na wypadek utraty zatrudnienia, a jednocześnie kwota, jaką będziesz odkładać, nie będzie tak duża, że oszczędzanie na nią zrujnuje twój budżet i spowoduje, że stracisz płynność finansową.

Pamiętaj również, że odkładając dużą sumę pieniędzy na nisko oprocentowanym lub nieoprocentowanym koncie, tracisz. Nie warto odkładać zatem więcej niż równowartość sześciomiesięcznych wydatków. Jeśli planujesz jednak zaoszczędzić nieco więcej, poszukaj dobrze oprocentowanej lokaty lub konta oszczędnościowego. Banki mają w tej chwili bardzo bogatą ofertę produktów oszczędnościowych.

Plan oszczędzania

Zamiast postawić sobie jeden cel, wybierz kilka mniejszych. Ustal, ile pieniędzy będziesz odkładać każdego miesiąca czy w każdym tygodniu, a następnie przestrzegaj tego, co postanowiłeś. Jeśli postanowisz, że każdego dnia odłożysz 3 funty, w ciągu roku zaoszczędzisz nawet ponad 700 funtów. Sprawdź, na ile możesz sobie pozwolić, ustal plan działania i trzymaj się go rzetelnie.

Dlaczego ważne jest posiadanie celu? Bez niego nie będziesz wiedzieć, do czego dążysz. Cel powinien być konkretny – musisz wiedzieć, na co oszczędzasz.

Dostęp do odłożonych pieniędzy

Fundusz awaryjny powinien umożliwić ci skorzystanie z niego w dowolnej chwili – warto pomyśleć nad założeniem dodatkowego rachunku bieżącego, na którym gromadzić będziesz środki. I chociaż odkładanie pieniędzy na nieoprocentowanym rachunku bankowym nie pozwala zarabiać tobie, lecz bankowi, to gwarantuje szybki dostęp do gotówki (w przeciwieństwie na przykład do niektórych lokat, zrywanych przed terminem).

Wybierając konto bankowe, porównaj ze sobą rożne propozycje. Możesz w tym celu skorzystać z porównywarek dostępnych w internecie, np.:

MoneySavingExpert

MoneySuperMarket

Which?

Pamiętaj jednak, że wyniki wyszukiwania wyświetlane przez różne porównywarki nie są takie same, dlatego zawsze korzystaj z więcej niż z jednej strony tego typu.

Warto dobrze przemyśleć wybór konta bankowego (pamiętaj, że wybierasz je pod kątem miejsca, w którym przechowywać będziesz pieniądze na sytuację awaryjną). Możesz na przykład sprawdzić, czy któryś z banków nie oferuje konta z darmowymi przelewami ekspresowymi (zwykle przelewy te są bardzo kosztowne, a niekiedy istnieje pilna potrzeba skorzystania z takiej formy transferu gotówki).

Sprawdź również limity nałożone na kartę, która umożliwia ci wypłacanie w bankomacie środków zgromadzonych na koncie lub na płatności bezgotówkowe. Limity powinny być tak duże, by w razie potrzeby móc natychmiast wypłacić pieniądze, bez konieczności kontaktowania się z bankiem w celu ich zmiany.

A długi?

Jeśli posiadasz długi, spłać je, zanim zaczniesz odkładać pieniądze na wypadek sytuacji awaryjnej. W przeciwnym razie zgromadzone środki nie zagwarantują ci żadnego bezpieczeństwa finansowego.

W trakcie spłacania długów, kiedy nie posiadasz jeszcze funduszu awaryjnego, zapewnij sobie dostęp do źródła finansowania na wypadek nagłego, niespodziewanego wypadku. Może to być na przykład karta kredytowa, dzięki której wprawdzie tylko pogłębisz swój dług, ale będziesz mieć pieniądze na pokrycie najpilniejszych wydatków, jeśli na przykład stracisz nagle pracę. Nie nadużywaj jednak karty – w przeciwnym razie nigdy nie uda ci się stworzyć funduszu awaryjnego.