Aby móc uzyskać kredyt hipoteczny musimy spełnić szereg wymagań stawianych przez bank. Z pewnością nie powinniśmy posiadać na naszym koncie żadnych niespłaconych, zaległych pożyczek – w ten sposób obniżamy swoją zdolność kredytową i zwiększamy szansę na to, że nie dostaniemy od banku ani jednego funta. A jak szybko pozbyć się kredytu? Na przykład dokonując nadpłaty!

zdolnosc kredytowa a nadplaty

Wielu ludzi posiadających kredyt cieszy się zwykle na odsetki pozostające na stałym poziomie. Im niższe oprocentowanie, tym więcej korzyści, szczególnie w przypadku wieloletnich kredytów.

Niektórzy są zdania, że oszczędzanie z wykorzystaniem kont oszczędnościowych w ostatnim czasie zupełnie przestało się opłacać, nawet jeśli pieniądze odłożone w ten sposób miałyby zostać przeznaczone na spłacanie kredytu na przykład w chwili, gdy wzrośnie oprocentowanie. O wiele bardziej opłacać się ma dokonywanie nadpłat, które pozwolą stworzyć bufor przywracający spokój w Twoich finansach.

W jaki sposób zatem dokonywanie nadpłat podczas spłacania zaległego kredytu ma się do Twojej zdolności kredytowej? Czy w ogóle ma na nią jakikolwiek wpływ?

Tak. Trzeba pamiętać, że im szybciej i skuteczniej zredukujemy nasze obecne zaległości finansowe, tym większa będzie nasza zdolność kredytowa.

Nie oznacza to, że musimy co do funta spłacić w jednej chwili wszystkie pożyczki, które w danej chwili posiadamy. Nie powinniśmy jednak posiadać na swoim koncie kilkunastu tysięcy funtów, które pozostają do spłaty.

Dokonywanie nadpłat pozwoli szybko pozbyć się długów. Kiedy zejdziemy już do pewnego poziomu zadłużenia, który – naszym zdaniem – wystarcza, by wnioskować o udzielenie kredytu hipotecznego, powinniśmy upewnić się, czy rzeczywiście tak jest. W jaki sposób to zrobić?

Najlepszym sposobem jest sprawdzenie naszej zdolności kredytowej. Dzięki skorzystaniu z usług jednej z firm zajmujących się tego typu usługami, dowiemy się, czy mamy szanse na pożyczkę w interesującej nas kwocie. Warto zaznaczyć, że nie powinniśmy składać wniosków o udzielenie kredytu bez świadomości naszej zdolności kredytowej. Dlaczego?

Każdy odrzucony wniosek zapisany jest w naszej historii. Im więcej takich wniosków znajduje się na naszym koncie, tym mniejsze są szanse, że kiedykolwiek dostaniemy kredyt. Banki  podczas rozpatrywania naszych wniosków o kredyt zwracają bowiem uwagę na to, czy już wcześniej ktoś nam odmówił. Jeśli tak – z pewnością musiał mieć jakiś powód. Dlaczego zatem udzielać danemu klientowi kredytu?

W ten sposób bardzo łatwo spotkać się z dużą liczbą negatywnych odpowiedzi – i tym samym, bardzo często, po prostu pożegnać się z perspektywą zakupu domu na pożyczkę.

Jeśli chcemy skorzystać z możliwości dokonywania nadpłat musimy pamiętać, by podjąć dobrze przemyślaną decyzję przed podjęciem jakichkolwiek działań. Spłata zadłużenia w szybszym tempie nie może spowodować opóźnień we wpłacaniu do banku kolejnych rat. Jeśli zatem jednego miesiąca zapłacimy więcej, nie możemy w kolejnym miesiącu spóźnić się z opłatą (na przykład z powodu braku wystarczających środków na koncie). Każde takie działanie zostanie zapisane na karcie naszej historii kredytowej pogrubioną czcionką. Odbije się negatywnie na naszej zdolności kredytowej, zmniejszając nasze szanse na kredyt hipoteczny.

Najlepiej zawsze pilnować terminu spłaty kolejnych rat. Jeśli w danej chwili stan naszego portfela jest na tyle dobry, że możemy pokusić się o nadpłatę – zróbmy to. Kierujmy się zasadą, że najważniejsza jest spłata wymaganego od nas minimum – ale na czas! W przeciwnym razie nasza historia kredytowa znacznie się pogorszy – przynajmniej na okres sześciu lat (zwykle bowiem przez tyle czasu uwzględnia się opóźnienia w dokonywaniu spłat kolejnych rat kredytu zaciągniętego wcześniej przez klienta na jakikolwiek cel). Nie działajmy na swoją niekorzyść, zmniejszając tym samym szanse na uzyskanie kredytu hipotecznego!

A co w sytuacji, kiedy nie jesteśmy w stanie poradzić sobie ze spłatą zadłużenia na czas? Nie chowajmy głowy w piasek – to najgorsze, co można wtedy zrobić! Najlepszym pomysłem będzie wówczas skontaktowanie się z kredytodawcą i zgłoszenie naszych problemów. W ten sposób być może uda się wypracować rozwiązanie, które nie spowoduje zmniejszenia naszej zdolności kredytowej. Niezgłoszenie problemów finansowych (jakkolwiek jest to czynność, która może wywoływać nasz wstyd) to najgorsze, co możemy zrobić z perspektywy naszej historii finansowej.

Jeśli czujesz, że jesteś w sytuacji dobrej na tyle, że możesz pozwolić sobie na kredyt hipoteczny – i szansa na to, że go dostaniesz, jest duża – sprawdź swoją zdolność kredytową. Zyskaj pewność, że się nie mylisz. Zyskaj pewność, że Twój wniosek nie zostanie odrzucony, powodując falę kolejnych negatywnych odpowiedzi od potencjalnych kredytodawców.

Kieruj się rozsądkiem i dokładnie przemyśl każdą z podejmowanych decyzji, by kiedyś nie żałować, że nie postąpiłeś inaczej. Regularnie sprawdzaj swoją zdolność kredytową, by wiedzieć, w którym momencie powinieneś złożyć wniosek. Pamiętaj, że kierowanie się intuicją w dziedzinie finansów prowadzi zwykle donikąd i jest przez to najgorszą z możliwych do wybrania dróg. Nawet drobne detale mogą mieć olbrzymi wpływ na Twoją zdolność kredytową – pozostając na bieżąco z informacjami przekazywanymi przez Experiana – agencję zajmującą się opracowywaniem raportów zdolności kredytowej –  będziesz wiedzieć, kiedy nadejdzie właściwy moment na złożenie wniosku o udzielenie kredytu hipotecznego.

I być może już wkrótce będziesz cieszyć się nowym, własnym domem!